Nie regulujcie odbiorników. To jest wiadomość dla wszystkich niezdecydowanych w kwestii ślubów humanistycznych. “A komu to potrzebne? A dlaczego?” – zapytacie. Obejrzyjcie film, to odpowiedź nasunie się sama
Magda i Dominik nie potrzebowali przysięgać przed jakąkolwiek instytucją, bez biurokracji, potrzebowali jedynie siebie nawzajem. Świętowali wśród najbliższych skupiając się na tym co w ślubie najważniejsze – na miłości. [a kochają się bardzo mocno, czego dowodem były 20min przysięgi].
To jedno z tych zleceń o których się nie marzy, a jednak się trafiają, bo:
– super miejscówka – Oklaski [tutaj wstawcie sobie krótki 15 str. opis jak z “Nad Niemnem] – check
– piękni ludzi – duh!
– wixa na parkiecie przy Die Antwoord – no ba.
Czy można chcieć czegoś więcej? No może jeszcze kieliszek Prosecco w dłoni, ale i tego nie brakowało.